poniedziałek, 4 kwietnia 2011

SHOW YOUR FEET! Lawendowy krem do stóp vs Krem z kwasami AHA

Dziś pierwszy post z cyklu; jak zadbać o stópki do lata :) 
Przedstawiam Wam dwa kremy do zadań specjalnych: 



Lawendowy krem do stóp:                                                                  
+ piękny zapach
+szybko się wchłania, można stosować na dzień,
+ bardzo dobrze nawilża
+ duża pojemność, wydajny
+ niska cena
- nie do końca radzi sobie z twardymi piętami
Ocena 8/10
Krem jest idealny dla stóp które nie wymagają dogłębnego nawilżania i zmiękczania. Używam głównie na dzień, gdy liczy się czas wchłaniania. Jestem wręcz uzależniona od zapachu :)


Krem z masłem shea i kwasami AHA:
+ dogłębne nawilżenie
+ tygodniowa kuracja sprawia, że stopy stają się miękkie
+wszystkie obietnice producenta są w 100% spełnione
+wspaniale radzi sobie również z suchymi łokciami
- cena, przy małej pojemności
-zapach, dość intensywny, na pewno nie spodoba się wszystkim.
Ocena 9/10
Niestety ze względu na zapach nie jestem w stanie używać tyle ile bym tego chciała. Gdyby nie to byłby codziennym pielęgnacyjnym MUST HAVE, ponieważ jestem pewna że poradzi sobie z nawet najbardziej zaniedbanymi i problematycznymi stopami.  Polecam wszystkim, gdyż być może zapach nie będzie wam przeszkadzał :) 

Reasumując bitwę wygrywa krem do stóp z masłem shea i kwasami AHA. Po kuracji zalecam spróbowanie lawendowego. W stosowaniu takich kosmetyków trzeba pamiętać o systematyczności aby osiągnąć najlepsze efekty.


Następna notka będzie również związana z pielęgnacją stóp tym razem gadżetami firmy essence. Zapraszam :) Mam nadzieję, że razem przygotujemy się do lata :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz