poniedziałek, 4 lipca 2011

Bourjois Bio Detox - puder w kompakcie.

Tak jak obiecałam więcej notek na blogu i dziś recenzja pudru w kompakcie firmy Bourjois. Zazwyczaj nie jestem wierną fanka tych kosmetyków ale skusili mnie certyfikowanymi składnikami naturalnymi. Wciąż mało na rynku kolorówki z ecocertem.
Producent obiecuje bardzo wiele, niestety od razu zdradzę że puder ten nie jest dla mnie.

Za KWC:
"Zawiera  100% naturalnych składników, potwierdzonych certyfikatem Ecocert, które 
 udoskonalają i oczyszczają cerę, czyniąc ją naturalnie piękną. Są to:
- roślinny chlorofil - dotlenia skórę, jest też naturalnym filtrem oczyszczającym skórę z zanieczyszczeń środowiska zewnętrznego oraz toksyn,
- cząsteczki pudru lnianego - absorbują sebum, matują skórę, nie wysuszając jej i nie blokując porów,
- nasiona drzewa Moringa - oczyszczają i chronią komórki skóry przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń środowiska zewnętrznego, zabezpieczają ją też przed zatykaniem się porów Puder zawiera też tlenek cynku o właściwościach ściągających, który zmniejsza widoczność porów i zaskórników.
Formuła pudrowa jest mieszanką 3 pudrów:
- krzemionki - ma właściwości optycznie ukrywające niedoskonałości skóry,
- mineralnych pigmentów - odbijają światło, ujednolicając cerę,
- talku - ma transparentne właściwości kryjące. (uwaga! może zapychać)
Efekt: skóra jest jednolita, świeża i matowa przez 8 godzin."
Mam kolor 52 Vanille Vanilla - najjaśniejszy z odcieni i na to na + bo faktycznie jest jasny i dobry dla mojej bladej cery, chociaż w opakowaniu wygląda na dość ciemny. 

z lampą
bez lampy
Do pudry dołączona jest (silikonowa??) gąbeczka która nabiera tyle produktu że momentalnie robi się cementowa maska na twarzy :D dlatego nakładam go Flat Topem z EDM (na prawdę polecam się zaopatrzyć bo WARTO).  Co interesujące puder jest wyposażony w panoramiczne lusterko które obraca się o 360 stopni. Bardzo pomocny gadżet.

Puder bardzo dobrze kryje i to koniec jego zalet, niestety włazi w pory, podkreśla suche skórki i słabo matuje. Na pewno nie jest to 8 godzin a twarz nie wygląda na  świeża, ponieważ po paru godzinach podkład/puder waży się na twarzy. Używałam na kilku kremach oraz na bazie i niestety efekt zawsze taki sam. Potrzeba chyba idealnej cery aby puder ten ładnie wyglądał (swoją drogą idealnej cerze nie potrzeba pudru:D).
Moja ocena to to niestety 3/10 i szkoda wydanych pieniędzy, na szczęście kupiłam go w promocji w Rossmanie za 40 pare zł (ale uważam że to i tak zbyt wiele )

Używałyście go ? Co o nim myślicie ? :)

8 komentarzy:

  1. najfajniejsze w tym pudrze, to jest jego opakowanie i, to lusterko :)) już to, nie pierwsza recenzja, którą czytam i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie warto go kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałam go zakupić, ale na całe szczęście tego nie zrobiłam, bo tylko bym żałowała..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też się cieszę, że go nie kupiłam, bo zapowiadał się obiecująco ale widzę, że na obietnicach się skończyło. A szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj no to zdecydowanie za drogi i na pewno go nie kupię po takiej recenzji... NO WAY :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jak zobaczyłam jego zapowiedz to nie kusil,
    ale z tego co wiem to ma talk w składzie, więc odpada ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie uzywalam, ale skoro odradzasz - bede omijac ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. rozniwez nie używałam, ale po Twojej opinii raczej nie spróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja go kupilam na miejscu tutaj w Paryżu i dla mnie jest OK tym bardziej ze wczesniej naprawde uzywalam różnych firm ta się sprawdziła jak najbardziej.dla jednej ten puder może być niewypałem natomiast dla drugiej może okazać się idealny..

    OdpowiedzUsuń